Trufla Ewy! Bardzo czekoladowa, bardzo delikatna… Nawet teściowa błaga o przepis.
Ten niezwykle uwodzicielski deser to arcydzieło mistrzów francuskiej akademii kulinarnej Le Cordon Bleu.
Trudno powiedzieć cokolwiek o pochodzeniu jego nazwy. W każdym razie miłośnicy wypieku czekolady będą w słodkiej ekstazie, próbując choćby jeden kawałek! Pozwól sobie również zanurzyć się w tym truflowym szaleństwie …
SKŁADNIKI:
- 225 g masła
- 460 g czekolady z 55–70% zawartości kakao
- 9 jaj
- 100 g cukru
- 1/4 łyżeczki kwasku cytrynowego lub 1/2 łyżeczki soku z cytryny
- kakao w proszku do dekoracji
- forma o średnicy 23 cm
PRZYGOTOWANIE:
Roztop masło z czekoladą na małym ogniu, ciągle mieszając. Zostaw kawałek masła, aby posmarować formę.
Oddziel białka od żółtek. Dobrze ubij żółtka z cukrem.
Łopatka delikatnie wymieszaj ubite żółtka z ochłodzoną już mieszanką czekoladową.
Białko ubij oddzielnie z kwaskiem cytrynowym.
Zacznij delikatnie dodawać 1/3 ubitych białek do czekoladowej części ciasta, mieszaj ją delikatnie silikonową łopatką. Dodawaj powoli resztę białek.
Ściany i dno formy posmaruj masłem. Wlej ciasto w formę, wypoziomuj szpatułką. W przypadku braku odłączanej formy, użyj zwykłej, ale wyłóż ją folią, którą należy przesmarować olejem przed wylaniem ciasta.
Piecz w 150 ° C przez 35–40 minut. Nie trzymaj ciasta w piekarniku dłużej niż przez określony czas – ryzykujesz uzyskanie zwykłego ciastka.
Może się wydawać, że ciasto jest surowe, ale tak nie jest! Po nocy spędzonej w lodówce będzie idealne!
Schłodź deser w formie, a następnie zostaw na noc w lodówce. Na końcu udekoruj ciasto obsypując je kakao.
Comments are closed.