Firanki w kuchni są białe jak w pierwszym dniu zakupu. Moczyć 10 minut i do pralki. Godzinka i gotowe.

Śnieżnobiałe i pachnące firanki w kuchni to marzenie wielu perfekcyjnych pań domu. Jednak biorąc pod uwagę codzienną specyfikę tego pomieszczenia, dobrze wiemy, jak trudno osiągnąć upragniony efekt, który w dodatku zostanie z nami na dłużej.

Plamy, z potraw, pryskającego tłuszczu czy obiadowych zapachów – takie „pamiątki” naszych kulinarnych wybryków, często królują na kuchennych zasłonach, dlatego zdarza się, że przestajemy przywiązywać wagę do ich wyglądu. A powiedzmy sobie szczerze – takie poszarzałe lub zażółcone firany, to nienajlepsza „kuchenna wizytówka”, dlatego nierzadko po prostu je zdejmujemy, aby na co dzień nie szpeciły one naszych okien.

Jak się okazuje – niesłusznie, ponieważ na wszystko można znaleźć sposób. W dodatku tani i nieskomplikowany.

Pomoże nam to, co zwykle znajduje się w naszej łazience – i wcale nie mowa tu o popularnym proszku do prania firanek, ale o zwyczajnym płynie do płukania jamy ustnej. Dzięki temu prostemu składnikowi, będziemy mogli cieszyć się śnieżnobiałymi firankami na dłużej, a nasza kuchnia zacznie znów przypominać przytulne pomieszczenie.

Jak tego dokonać i skutecznie wyprać firany, nie szkodząc jednocześnie delikatnej strukturze materiału?  Wystarczy, kilka prostych kroków, aby nasze zasłony odzyskały dawny blask:

You might also like

Comments are closed.

error: Zakaz kopiowania treści!